- Home
- Warto Przeczytać
- Psychoterapia dla dzieci i młodych dorosłych: Klucz do zdrowia psychicznego
Psychoterapia dla dzieci i młodych dorosłych: Klucz do zdrowia psychicznego
Odkryj moc psychoterapii dla dzieci i młodych dorosłych. W Fundacji Beztroska Psychoterapia wspieramy zdrowie psychiczne i transformujemy życie. Przekonaj się, dlaczego terapia jest kluczem do pozytywnej zmiany!
Czym się zajmujesz?
Założyłam Fundację Beztroska Psychoterapia, ponieważ chciałam pomóc dzieciom i młodym dorosłym. Zależało mi, aby zwrócić uwagę na wartość zdrowia psychicznego i promować chodzenie na terapię. Wiem, jak ważna w drodze do lepszego życia jest pomoc psychologiczna. Zdecydowałam się na taką grupę docelową, ponieważ mózgi dzieci są bardzo plastyczne, chłoną jak gąbka. Te złe schematy, ale na szczęście też te dobre, dlatego to idealny moment na zmianę.
Wcześniej działaliśmy jako kolektyw, pisaliśmy w głównej mierze o psychologii i rozwoju, tworzyliśmy podcast. Jednak zdecydowałam się założyć Fundację, żeby działać szerzej. I tak też się stało. Rozszerzyliśmy swoją działalność o organizację wydarzeń.
Pierwszy nasz event to mini festiwal odbywał się od 19 do 25 czerwca na Uniwersytecie SWPS. Był on poświęcony osobom z zaburzeniami odżywiania i zawierał wystawę fotografii tematycznej. Odbyła się również kampania online wraz z Dickery, webinar ze specjalistą z Psychomedic oraz impreza ciałopozytywna w La Pose w Warszawie.
Kiedy odbędzie się kolejny event Fundacji?
Jesienią planujemy większy festiwal zdrowia psychicznego MENTALFEST wraz z Samorządem Studentów Uniwersytetu SWPS w Warszawie. Będzie to festiwal odbywający się cyklicznie co roku. Mam nadzieję, że stanie się on bezpieczną przestrzenią dla młodych osób. Oprócz wiedzy wyjdą bogatsi o zwiększoną pewność siebie i samoświadomość. Wydarzenie jesienne w 2023 poświęcony będzie emocjom.
Działamy również ściśle z warszawską Stacją Praga. Już tego lata planujemy cykl warsztatów dla dzieci i młodzieży. A od listopada planujemy cykl warsztatów dla szkół, na terenie Warszawy, Krakowa i Gdańska.
Oprócz tego, że jestem założycielką i prezeską, aktywnie działam w Fundacji. Piszę treści, prowadzę dyżur jako edukatorka seksualna, bo uważam, że seksualność to kolejny pomijany wśród młodzieży niezwykle istotny temat.
Co rozumiesz przez bycie przedsiębiorcą?
Przez bycie przedsiębiorcą rozumiem bycie innowatorem. Stworzenie kolejnego biznesu jest proste, ale stworzenie kolejnego DOBREGO biznesu wymaga wiele wysiłku i kreatywności. Jeszcze zmonetyzowanie tego biznesu, to kolejny sukces.
Dużo osób polega, bo nie ma pomysłu na rozwój, nie umie też sięgać po pomoc, a jak wiemy, to podstawa. Trzeba umieć prosić o pomoc, słuchać osób, które już ten sukces osiągnęły, inspirować się ludźmi, ale wzbogacać to o swoje pomysły. Nie można bać się kreatywnych rozwiązań.
I przede wszystkim dobry przedsiębiorca to taki, który w każdej porażce (a będzie ich mnóstwo) dojrzy możliwość rozwoju, wyciągnie lekcje, coś poprawi, nie przestraszy się tego, że dwie rzeczy mu nie poszły, bo dobrze pójdą mu kolejne cztery 😉.
Jakie wartości wspierają Cię w podejmowaniu działań i decyzji w prowadzeniu Twojego biznesu?
Myślę, że najważniejsze, co u mnie to działa, to empatia i chęć zmiany czegoś na lepsze.
Ta empatia się tutaj idealnie sprawdza, bo pracuję z ludźmi, dla ludzi. Sama też wiele złego przeżyłam i potrafię wczuć się w emocje drugiej osoby, wiem, co zadziała, bo wiem, czego mi brakowało.
Umiejętność łączenia empatii z przywództwem zwiastuje sukces. Dlatego że wiesz, jak ludźmi pokierować, ale i jak im pomóc. Umiesz się wczuć w ich życie i wiesz, że czasem trzeba odpuścić bycie szefem w imię bycia kumplem.
Granica między szefem-przywódcą a szefem-kumplem jest cienka, ale da się znaleźć złoty środek. Trzeba dać swoim współpracownikom odczuć, że jesteś tu dla nich i że mogą na Tobie polegać. Bo oni Ci pomagają. W biznesie nigdy nie osiągasz czegoś sam, bo jednak pracujesz z ludźmi i dla ludzi. I wszystko, co robisz, tworzycie wspólnie. Dlatego tak ważne jest danie odczuć współpracownikom, że nie są sami, że zawdzięczasz im wiele.
Co mogłabyś podpowiedzieć osobom, które dopiero wkraczają na ścieżkę przedsiębiorczości?
Mogłabym powiedzieć, żeby się nie bać ryzykować, i żeby widzieć w każdej porażce, możliwość rozwoju.
Swojego czasu pracowałam w jednej fundacji. Niestety wyrzucili mnie z niej, ale miesiąc później założyłam własną i bardzo dobrze mi idzie!
Musisz się liczyć z tym, że ludzie będą krytykować Ciebie i Twoje pomysły. Nie możesz się zniechęcać, tylko jednym uchem wpuszczać, a drugim wypuszczać. Bo jeśli TY w siebie wierzysz, to osiągniesz sukces.
Na pewno, ważne są też osoby w Twoim otoczeniu, które Cię wesprą i wysłuchają. Biznes to twardy orzech, ale jeśli nie masz takich osób wokół siebie, to mimo wszystko nie zwiastuje porażki. Będzie Ci trudniej, ale gdy już to osiągniesz, będziesz dumny, bo osiągnąłeś wszystko sam. A nie ma lepszego uczucia niż duma z siebie.
Gdybyś miał/a opowiedzieć jedną historię związaną z Tobą i Twoim biznesem, która sprawi, że ludzie poczują z Tobą więź, to o czym byłaby ta historia?
W życiu miałam bardzo pod górkę: od problemu alkoholowego w domu, po wyśmiewanie w szkole. Narodziła się we mnie depresja, zaburzenia odżywiania i inne problemy natury psychicznej. Długo byłam nieszczęśliwa i pojawiły się problemy z używkami. W końcu powiedziałam stop.
Chcę zaoszczędzić takich problemów młodym osobom, dlatego zdecydowałam się założyć Fundację dla młodych. To czas, w którym najwięcej się dzieje, jesteśmy najbardziej wrażliwi, dotykają nas problemy świata zewnętrznego. Gdy byłam nastolatką, nikt mi nie mówił, że zdrowie psychiczne jest ważne, nikt mi nie zdradzał tajników, jak sobie radzić i jak być szczęśliwym.
Wiem, jak wiele się uczymy i przyswajamy w dzieciństwie oraz jak to wpływa na to, jakimi będziemy ludźmi w dorosłym życiu. Wiem, że dużo rodziców nie zdaje sobie sprawy, jak ich czyny wpływają na dzieci. Działaniami Fundacji chce zwrócić na to uwagę. Dlatego też zorganizowane wydarzenia kieruję do dzieci i młodzieży, żeby sami sobie pomogli, bo często ich otoczenie nie daje im tego wsparcia, a wręcz przysparzają im tych problemów.
Chcę, żeby dzieci zrozumiały, że jeśli wszystko idzie nie tak, to oni z tego wyjdą, bo ja ich nauczę jak sobie radzić. Pomogę im zrozumieć, co mogą robić, by z tego wyjść. Wiadomo, że mają ograniczone możliwości, bo to jednak dzieci, ale świadomość dużo zmienia.
A rodzina, przede wszystkim ta dysfunkcyjna, to tylko rodzina, i to Cię nie definiuje, możesz wyjść ze schematu i żyć szczęśliwie.
Zapraszam na Instagram Fundacji oraz stronę internetową, na której znajdziesz wszystkie wydarzenia, które organizujemy w najbliższym czasie.
Zostaw komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.